10 dzień – Jasna i góra Chopok. Pod koniec dnia wracamy szybko do domu, bo jutro (21.02.2013r.) od rana zaczynamy świętować 10 urodziny Karolisi. JUPI!!!
5 dnia ruszyliśmy znów do Wisły, tym razem na Cieńków. Wieczorem, po całym dniu zjeżdżania – kulig zakończony ogniskiem i pieczeniem kiełbasek oraz tańcami w rytm góralskiej muzyki. HEJ!
11 lutego 2013r. wyruszyliśmy na podbój pierwszego ze stoków w polskich Beskidach. Na początek Ustroń i Góra Czantoria. Najpierw trzeba było sobie wszystko przypomnieć – i kto powiedział, że nauka nie boli? 🙂